W dniu 3 października 2019r., Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie w konkretnej, indywidualnej sprawie kredytu walutowego państwa Dziubaków. Ta sprawa w opinii wielu ekspertów rynków finansowych oraz prawników specjalizujących się w prowadzeniu spraw i obsługi prawnej dla kredytobiorców posiadających kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego, jest przełomowa na gruncie spraw analogicznych, choć w dalszym ciągu należy liczyć się z pewnymi trudnościami interpretacyjnymi.

KRÓTKIE WPROWADZENIE NA PRZYKŁADZIE SPRAWY PAŃSTWA DZIUBAKÓW

Państwo Dziubakowie wzięli kredyt hipoteczny na 40 lat o wartości 400 tysięcy złotych. Bank dał im kredyt w złotych, ale był on w trakcie realizacji umowy, każdorazowej spłaty rat - indeksowany (przeliczany) we frankach szwajcarskich. Po spłaceniu 240 tys., mieli nadal do spłaty ok. 500 tys. zł, co było efektem wzrostu kursu franka.

Kredytobiorcy wnieśli do Sądu Okręgowego w Warszawie roszczenie o unieważnienie umowy z uwagi na nieuczciwe w ich opinii  postanowienia umowne dotyczące mechanizmu indeksowania (przeliczania) rat kredytowych. Twierdzili, że postanowienia te były niezgodne z prawem, ponieważ umożliwiały bankowi jednostronne i dowolne określanie kursu walut.

W dniu 3 października 2019r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał korzystną opinię ws. kredytu państwa Dziubaków. Orzeczenie zostało wydane w następstwie pytań, które do TSUE skierował Sąd Okręgowy w Warszawie w 2018 r., który zajmował się sprawą kredytu państwa Dziubaków. Wskazany sąd miał wątpliwości prawne, dlatego skierował do TSUE pytania ,,prejudycjalne’’, domagając się wykładni unijnego prawa w kwestii nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Według Trybunału, prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnianiu umów dotyczących tzw. kredytów we frankach szwajcarskich (denominowanych, indeksowanych, waloryzowanych).

WYROK TSUE W SPRAWIE FRANKOWICZÓW - i co dalej?

Zdaniem autora wpisu, części środowiska sędziowskiego, jak i według wytycznych formułowanych w orzeczeniu TSUE dotyczącym frankowiczów - w umowie kredytowej nie można uzupełnić klauzuli abuzywnej, niedozwolonej, której stosowanie wielokrotnie negują osoby zmuszone do spłat kredytów w wysokościach, o których w momencie zawierania kontraktu z bankiem nie miały bladego pojęcia.

W praktyce części polskich sądów do momentu ogłoszenia wyroku TSUE, dopuszczało stosowanie form zamiennych w miejsce klauzul przeliczeniowych, indeksacyjnych  np. średnim kursem waluty NBP . W kontekście wyroku TSUE należy jednak zaznaczyć, że jednocześnie dla sędziów fakt wykazania abuzywności poszczególnych klauzul w umowie o kredyt indeksowany do CHF nie jest to powód, aby całkowicie unieważnić umowę między bankami, a klientami.

Według linii interpretacyjnych prezentowanych przez sądy orzekające w sprawach analogicznych, na szczególną uwagę zasługuje obecnie przeważający sposób rozwiązywania problemu bytu i formy umowy kredytowej z niejako pominięciem klauzul abuzywnych a czym poniżej.

Zdaniem  wielu praktyków kredyty są złotówkowe, a  więc powinny być spłacane w walucie polskiej. Problem pojawia się w momencie wskazania i uwzględnienia należnego na rzecz banku oprocentowania z tytułu udzielenia kredytu.

Mimo braku jednoznacznego stanowiska w kwestii oprocentowana kredytu po stwierdzeniu abuzywności klauzul (o tym szczegółowo przeczytasz na naszym blogu w oddzielnym wpisie), w praktyce da się wyszczególnić dwa nurty, którego powinno się wobec pożyczek we frankach zastosować:

  • przeliczenie oprocentowania w oparciu o stawkę LIBOR dla franka, niższą niż dla złotego, która jest obecnie ujemna ( w przeciwieństwie do WIBOR-u, według którego naliczane są kredyty w polskim złotym),
  • albo w ogóle nie oprocentowywać.

W kontekście rozstrzygnięcia przed TSUE wskazać należy, że Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że kredyt indeksowany do franka państwa Dziubaków może być zamieniony na złotowy pozostawieniem frankowej stopy procentowej (LIBOR).

Takie rozwiązanie tej kwestii, obiektywnie uznać należy za stosunkowo przychylne frankowiczom, gdyż oznacza, że są oni pozbawieni ryzyka walutowego, mają nadto w łączącym ich z bankiem stosunku, bardzo atrakcyjne oprocentowanie.

Podkreślić jednak trzeba następujące elementy związane z szeroko komentowanym orzeczeniem TSUE, a to:

wyrok TSUE odnosi się do zapisów widniejących w tzw. kredytach indeksowanych, a więc jednego  z trzech form, rodzajów kredytów walutowych tak bardzo popularnych na polskim rynku.

  • Kredyt indeksowany do franka szwajcarskiego (CHF) oznacza, że waluta szwajcarska (choć technicznie można dokonywać indeksacji w oparciu o również i inne waluty państwa obcych) jest w nim traktowana jako przelicznik kolejnych rat kredytu. We wskazanej formie umowy kredytowej wartość kredytu w umowie określana, podawana jest jako kwota w złotych polskich PLN, a w dalszej części umowy wskazywane są zapisy odnośnie samego mechanizmu indeksacji poszczególnych rat.

Pozostałe popularne rodzaje, formy umów kredytowych to:

  • kredyty denominowane we franku (CHF), dla uproszczenia wystarczy rozróżnienie z rodzajem wcześniej opisanym, że w umowie widnieje kwota udzielonego kredytu we franku szwajcarskim (CHF), ale raty spłacane są w złotym po kursie CHF,
  • kredyty frankowe (właściwie tylko ten rodzaj należało by uznać za faktycznie frankowe) ponieważ w umowie kwota udzielonego kredytu wskazana jest we frankach (CHF) i klient zobowiązany jest spłacać raty również w walucie CHF).

Powyższe rozróżnienie ma kolosalne i pierwszorzędne znaczenie przy dokonywaniu analizy ewentualnych roszczeń konsumenta wobec banku, choćby dlatego warto dokonać jej przy pomocy profesjonalnego pełnomocnika.

Wyrok Trybunału mówi wprost, że z umów kredytowych (indeksowanych) należy usunąć wszystkie niedozwolone zapisy (klauzule abuzywne dotyczące przeliczania walut), a usuniętych fragmentów nie wolno zastępować. Umowa w pozostałej postaci ma pozostać bez zmian. W rezultacie kredyty (po usunięciu klauzul przeliczeniowych) stałyby się złotowe, ale z bardzo niskim oprocentowaniem (LIBOR).

Równocześnie jednak TSUE zaznaczył, że jeśli po usunięciu niedozwolonych klauzul umowa będzie niezgodna z prawem krajowym, należy ją unieważnić.  Analizując tezy orzeczenia Trybunału można wysnuć wniosek, że domyślnym rozwiązaniem spraw klientów banków, tzw. frankowiczów powinno być unieważnienie umowy (w całości). TSUE daje jednak kredytobiorcom pewien bezpiecznik w postaci prawa do utrzymania umowy bez klauzul niedozwolonych w zależności od ich woli i interesu.

Odpowiadając na pytania stawiane w tytule artykułu należy stwierdzić, że wyrok TSUE nie oznacza, że wszystkie frankowe kredyty automatycznie zostaną przewalutowane na polskie złotówki, czy też unieważnione. W dalszym ciągu trzeba walczyć w sądzie o swoje prawa, wykazując, że umowa kredytowa zawiera niedozwolone klauzule walutowe, a bank nadużył swojej pozycji i tym samym kształtował katalog wzajemnych praw i obowiązków objętych umową w sposób krzywdzący i zwyczajnie niesprawiedliwy wobec konsumentów- klientów banku.

Jeśli czytelniku stałeś się ofiarą szeroko rozumianego środowiska bankowego i zadajesz sobie pytanie czy warto coś z tym dalej zrobić ? - w opinii prawników Kancelarii odpowiedź jest prosta i oczywista.

KORZYŚCI DLA KLIENTA

Wygrana frankowiczów w wyroku kończącym postępowanie oznacza, że najczęściej można liczyć na unieważnienie umowy w całości lub na unieważnienie jej poszczególnych klauzul tzw. klauzul abuzywnych, niedozwolonych (ostateczny wyrok zależy od kilku czynników szczegółowych związanych z zapisami danej umowy, czasu spłaty kredytu, kwoty udzielonego kredytu, zastosowanych zabezpieczeń – już w pierwszym etapie współpracy - bezpłatnie dokonamy analizy umowy). W obu przypadkach należy liczyć się ze znacznymi korzyściami. Najczęściej orzeczenie sądu powoduje obowiązek zwrotu wysokich kwot z banku dla Klientów oraz zmniejszenie się kredytu na przyszłość.

Podczas wielu lat naszej działalności wyspecjalizowaliśmy się w prowadzeniu spraw dotyczących kredytów indeksowanych i denominowanych, udzielanych w ubiegłych latach przez wszystkie banki prowadzące działalność na terenie Polski. Przed rozpoczęciem prowadzenia sprawy, każdorazowo przygotowujemy indywidualną analizę prawną - opinię, w której w jasny sposób ustalimy czy sprawa nadaje się do dalszego prowadzenia, jak będzie wyglądać procedura i strategia działania w danej sprawie, o jakie szacowane korzyści nasz Klient może się starać oraz ile wynosi wynagrodzenie kancelarii frankowej.

Pomoc frankowiczom Wrocław

Bardzo ważne jest to, że u nas opinia prawna w sprawie frankowej jest bezpłatna – skontaktuj się ze specjalistami kancelarii dla frankowiczów, aby omówić szczegóły.

 

Kancelaria Adwokacka we Wrocławiu

Adwokat Karol Sobkowiak

tel. 515 585 052

 

 

 

 

 

ADWOKAT WROCŁAW – ADWOKAT LUBIN – ADWOKAT OLEŚNICA – ADWOKAT WOŁÓW – ADWOKAT TRZEBNICA – ADWOKAT OŁAWA – ADWOKAT KOŁO – ADWOKAT ŚRODA ŚLĄSKA – ADWOKAT KALISZ – ADWOKAT OSTRÓW WLKP – ADWOKAT KONIN – ADWOKAT JELENIA GÓRA – ADWOKAT MILICZ 

 

Adres

Kancelaria Adwokacka
Karol Sobkowiak
Ul. Kazimierza Wielkiego 15 lok. 9
50-077 Wrocław

Konto: ING Bank Śląski Oddział
we Wrocławiu
22 1050 1575 1000 0092 8059 2495

Godziny otwarcia

pon-pt: 08:00-18:00